Wiktor Kosiński urodził się w Raciążu 16 października 1916 r. w rodzinie Stanisława i Marianny z domu Pawlak.
Po wybuchu wojny przedostał się do Wielkiej Brytanii i przyjęto go do Polskich Sił Powietrznych, w RAF otrzymał nr ewidencyjny 792587. Ukończył kurs strzelców samolotowych. Otrzymał przydział do 301 Dywizjonu Bombowego „Ziemi Pomorskiej”. Po rozformowaniu 7 kwietnia 1943 r. załogi dywizjonu zostały wcielone do 138 Dywizjonu Zadań Specjalnych RAF (138 Squadron). Na wyposażeniu dywizjonu były czterosilnikowe samoloty bombowe Halifax, z siedmioosobową załogą. Jedną z nich utworzyli: por. pil. Jan Krzehlik, por. pll. Jan Wróblewski, por. obs. Kazimierz Żankowski, sierż. mech. pokł. Władysław Kieruczeńko, sierż. strz.Wiktor Kosiński, plut. bomb. Mieczysław Pawlikowski, kpr. rtg. Roman Kozik. Trzej z nich, Wróblewski, Kieruczeńko i Kosiński, dołączyli do załogi, która odbyła już 15 lotów bojowych dwusilnikowym samolotem bombowym Welington w 300 Dywizjonie Bombowym i właśnie odeszło z niej trzech lotników. Mieczysław Pawlikowski to później popularny w Polsce aktor, znany głównie z roli Zagłoby w telewizyjnym serialu „Przygody Pana Michała” i filmie kinowym „Pan Wołodyjowski”. Swoje wojenne wspomnienia spisał w książce „Siedmiu z Halifaxa J”. O nowych kolegach zapisał: „W bardzo szybkim czasie skompletowaliśmy nową załogę. Doszedł do nas Władek – mechanik pokładowy, Witek – strzelec ogonowy i Wróbel – jako drugi pilot.” Witek, to Wiktor Kosiński. Świeże załogi przeszły szkolenie na nowym sprzęcie i rozpoczęły loty operacyjne. Głównymi zadaniami dywizjonu było dokonywanie zrzutów broni, zaopatrzenia i cichociemnych na placówki ruchu oporu w krajach okupowanych: Francji, Belgii, Holandii, Danii i Norwegii. Czekano z utęsknieniem na loty nad Polskę. Po kilku lotach załodze por. Krzehlika przypisano na stałe nowiutkiego Halifaxa o numerze fabrycznym JD312, z oznaczeniami kodowymi NF-J. (NF – to litery kodowe 138 Dywizjonu, trzecia litera inna dla każdego samolotu.) Częstym zwyczajem wśród załóg bombowych było nazwanie swojej maszyny imieniem kobiecym, zaczynającym się na literę identyfikacyjną samolotu. Wkrótce Halifaxa NF-J załoga nazwała „Janka”. 24 cztery misje wykonali bez większych problemów. W nocy z 16 na 17 sierpnia otrzymali zadanie dokonania zrzutu na placówkę w południowej Francji. Nad Kanałem samolot został ostrzelany przez niemieckie okręty. Załoga nie wykryła poważniejszych uszkodzeń i kontynuowała lot. Wkrótce jednak kilkanaście minut przed celem zaczął przegrzewać się jeden, a następnie trzy pozostałe silniki. Pierwszy nalot nad cel był nieudany, udało się dokonać zrzutu za drugim podejściem. Niestety okazało się, że podczas ostrzału ucierpiała też hydraulika, co uniemożliwiło zamknięcie drzwi komory bombowej oraz wciągnięcie klap, opuszczonych do maksimum podczas zrzutu przy minimalnej prędkości. Stawiało to ogromny opór aerodynamiczny, samolot tracił szybkość i opadał. Na powrót nie było szans, za mało czasu pozostało, aby cała załoga zdołała ratować się skokiem ze spadochronem. W ciemnościach pilotowi udało się dostrzec małą polanę i zadecydował o przymusowym lądowaniu ze schowanym podwoziem. Szczęśliwie nikt z załogi nie odniósł w rozbitym samolocie obrażeń. Gdy niszczyli przyrządy podkładowe i szykowali się do podpalenia samolotu niespodziewanie nadjechali samochodem partyzanci odbierający zrzut, którzy zauważyli wypadek. Lotnicy podzieleni na trzy grupy przez kilka dni ukrywali się w domostwach członków ruchu oporu, gdyż Niemcy przeszukiwali teren w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Potem zorganizowano transport w kierunku Hiszpanii. Jednym z wielu jego etapów był trzynastodniowa piesza przeprawa z przewodnikiem przez Pireneje. W Hiszpanii znaleźli się pod opieką konsulatu brytyjskiego i po przewiezieniu do Gibraltaru 29 października samolotem powrócili do Wielkiej Brytanii. Był to jedyny przypadek w Polskich Siłach Powietrznych, gdy cała załoga po uratowaniu się uniknęła niewoli i powróciła do Brytanii. St. sierż. Kosiński odznaczony był: Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego
Virtuti Militari, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, trzykrotnie Medalem Lotniczym. Po wojnie pozostał n emigracji. Zmarł w marcu 1998 r. w Lancaster (Wlk.
Brytania)
Lista Krzystka
Mieczysław Pawlikowski "Siedmiu z Halifaxa "J"
Karta informacyjna
Dokumenty Angielskiego Stanu Cywilnego przekazała Katarzyna Osmańska.
Małżeństwo zawarte: 06.04.1946 r. w kościele Świętej Trójcy , Poulton-le-Sands, Lancashire Wiktor Tadeusz Kosiński - (Full), R. A. F. 792587, kawaler, stacjonujący w Hucknall, Nottinghamshire Marry Stansfield - (Full),
Urzędniczka państwowa, panna, 313 Marine Road, Morecambe
Ojciec pana młodego: Stanisław Kosiński, ogrodnik/sadownik
Ojciec panny młodej: Wellington Stansfield (zmarły), kupiec/sprzedawca w Marine Stores Świadkowie: William Cornthwaite; Elsie Lavinia Stansfield
Zawarcie związku na podstawie zezwolenia oraz za pozwoleniem odpowiedniego dowódcy Polskich Sił Powietrznych: A. E. Nock Rejestr: Małżeństw 1941-1950, strona 71, wpis 141 Źródło: rejestr oryginalny * fragmenty ujęte w nawias (Full) --> pełen/pełne, tu nie jestem pewna o co dokładnie chodzi w zapisie, być może o pełne brzmienie nazwiska i imienia Chrzest: 05.01.1947 r., w kościele Świętej Trójcy , Poulton-le-Sands, Lancashire Karolina Jadwiga Kosińska - dziecko Wiktora Kosińskiego i Mary Ochrzczona przez W. E. Walsh Rejestr chrztów 1916-1947, strona 195, wpis 1553 Źródło: rejestr oryginalny
Tłumaczenie z języka angielskiego - Anna Leszczyńska.
Jan Chądzyński